510 234 234
Waluta:
Strona głównaVideoporadnikiJak podłączyć dzielnik czyli trzecia sekcja do Tura Ursus C-330 C-360 MF3

Jak podłączyć dzielnik czyli trzecia sekcja do Tura Ursus C-330 C-360 MF3

Dzisiaj chcielibyśmy zaprezentować jak rozszerzyć rozdzielacz dwusekcyjny o dodatkową, tak zwaną trzecią sekcję. Tutaj nie ukrywam, że ten akurat odcinek jest jak gdyby inspirowany przez jednego z naszych widzów, który poprosił o taką prezentację. Także postaramy się w miarę szybko i sprawnie pokazać o co chodzi, na czym to polega.

Zaczniemy może od rozdzielacza.

Mamy tutaj dwusekcyjny rozdzielacz firmy Badestnost o przepustowości do czterdziestu litrów. (nr MIZAR: 18819)

Jest to rozdzielacz, jak można poznać po tych tutaj tulejkach sterowany linkami.

Co to znaczy?

To znaczy, że nie musimy mieć go bezpośrednio w kabinie pod ręką gdzieś.

Zwykle standardowe rozdzielacze mają w tym miejscu zamontowane kołpaki z dźwigniami, co no nie jako wymusza na nas montaż gdzieś w pobliżu operatora, tak żeby łatwy dostęp był do dźwigni.

Tego typu rozdzielacz jak mamy tutaj może być zamontowany praktycznie no w dowolnym miejscu ciągnika, tam, gdzie nie będzie przeszkadzał, gdzie będzie do niego dobry dostęp serwisowy.

Ograniczeniem jest w zasadzie, jedynie tutaj długość linki sterującej.

W naszej ofercie mamy zakres od 1 do 3 metrów nawet, tak że myślę, że w zupełności do większości maszyn można taki zakres dopasować.

Więc co należy zrobić?

Ten 2 sekcyjny rozdzielacz, tak jak nazwa wskazuje, obsługuje 2 sekcje, czyli przykładowo, jeżeli chcielibyśmy go wykorzystać do tak zwanego tura, czyli ładowacza przedniego czołowego, możemy sterować podnoszeniem całości ramienia oraz załóżmy łyżką, sterowanie samą łyżką, żeby ją podnieść, opuścić.

Natomiast, w przypadku kiedy mielibyśmy zamontować na tej, zamiast tej łyżki, tak zwanego krokodyla, który ma jeszcze jeden siłownik zamykający, tak zwaną paszczę, potrzebujemy jeszcze jedno sterowaniem, żeby nie wymieniać, nie było konieczności wymieniać takiego rozdzielacza, można zastosować tak zwany dzielnik.

Na czym to polega, dzielnik, taki jak tutaj widzimy, on ma akurat przepustowość do pięćdziesięciu litrów, również tej samej firmy co rozdzielacz firmy Badestnost ma zazwyczaj po prostu za zadanie przekierować nam olej, sygnał ciśnienia, na jeden bądź na drugi siłownik, w zależności od tego który akurat w tym momencie chcemy użyć.

Sterowany jest elektrycznie, jak widać, tutaj mamy cewkę, z przyłączami do, tego, żeby sprawnie i przede wszystkim pewnie to połączyć, warto wykorzystać taką oto wtyczkę przeznaczoną do tego typu złącz.

Tutaj wykręcimy może tą śrubkę, bo będzie przeszkadzać nam w montażu.

Wygląda to mniej więcej w ten sposób, naciskamy, wpinamy po prostu w to gniazdo.

To pasuje tutaj. Elegancko, jest pewne złącze, niepowodujące żadnych przykrych awarii, typu grzanie się złącza i tak dalej, na co może mieć wpływ długie użytkowanie słabego połączenia.

Co warto tutaj o tym złączu powiedzieć, o ładnie się samo można powiedzieć, rozebrało tutaj widzimy wewnątrz mamy kilka cztery dokładnie przyłączy i cztery piny.

Oczywiście należy zwrócić uwagę przy podłączaniu tego do przewodu, żeby te piny, które podłączymy, trafiły w te piny które obsługują cewkę.

Tutaj już konkretnie które piny do czego to być może w innym materiale wyjaśnimy.

Nie jest to w tej chwili, że tak powiem, przedmiotem naszej działalności.

Wróćmy może do tego, w jaki sposób możemy to, w jaki sposób należy to podłączyć.

Najważniejszym tutaj elementem, w tym dzienniku dla nas w tej chwili są oznaczenia.

Może pokaże do kamery, nie wiem czy będzie widać, tutaj mamy oznaczenia P1, P2, jest to oznaczenie, które mówi nam, że tędy ma wejść mają być przewody podłączone od poprzedniego rozdzielacza, te zasilające, natomiast złącza na górze, tutaj, w której mamy skręcone w tej chwili kolanka, oraz złącza po drugiej stronie, to są wyjścia już na konkretne siłowniki, i teraz, żeby wszystko miało tak zwane ręce i nogi.

Dla łatwiejszego zobrazowania, postaram się to szybko podłączyć.

Tak jak mówiłem, tutaj mamy wąż zasilający od rozdzielacza sterowanego joystickiem na linki.

I tutaj mamy oznaczenie P1 i P2.

Okej. Następnie: no, należy podłączyć siłowniki.

Tutaj mamy akurat zastosowane 2 siłowniki dwustronne, dosyć małe, żeby nie zajmowały nam tutaj dużo miejsca.

Co warto dodać o nich, są to siłowniki tak zwane bez uchwytów, czyli takie, do którego możemy sobie dopasować i właściwie dospawać, takie przyłącza, takie mocowania, jakie nam odpowiadają.

Można na przykład spod cylindra tutaj wykorzystać jako stopę, przyspawać do niego powiedzmy płaską blachę i w ten sposób gdzieś go tam o coś oprzeć.

Natomiast no, tutaj rozmawiamy akurat o zastosowaniu w TUR-e, także, tam, raczej będzie zastosowane tak zwane łożysko ślizgowe, nie ślizgowe, przepraszam tylko łożysko typu GE, czyli typowe do siłowników, właśnie.

Dobrze, teraz te dwa siłowniki, tak jak mówiłem, należy podłączyć.

I tutaj: Jeden, podpinamy sobie pod jedno wyjście, oznaczone w tym przypadku literą, to jest, zdaje się, C. Tak, to jest litera C, i powrót z tego siłownika, wpinamy do litery D, do złącza oznaczonego właśnie tą literą.

W tej chwili mamy już podłączony jeden siłownik.

Teoretycznie układ może też już pracować w ten sposób, Dzielnik w tej chwili, tak jak gdyby robi, pełni rolę takiego pomostu, po prostu przekazuje to ciśnienie, nie ma tutaj żadnego sterowania, nie ma obawy, że nagle olej wytryśnie nam tymi kolankami.

Żeby tak się stało, żeby przekierować ten olej właśnie do drugich, do tych złącz, należy przesterować elektrycznie tenże dzielnik, czyli uruchomić po prostu tą cewkę.

Cewka, przeciągnie suwak w drugą pozycję, i wtedy z tego siłownika, to jest, ten siłownik zostanie odcięty od zasilania, natomiast ciśnienie zostanie przekazany na drugi siłownik.

I tutaj go też podłączymy.

Troszeczkę nam się to zagęści, ale powinno się udać.

Ok, w tej chwili, z punktu widzenia, że się tak wyrażę, hydraulicznego mamy podłączone, oba siłowniki, mogą one działać.

Natomiast żeby uruchomić tenże dzielnik, tak jak wspomniałem wcześniej, no potrzeba tutaj podać napięcie.

To akurat jest cewka 12V, więc do większości ciągników.

Natomiast gdybyśmy chcieli zastosować to w innym sprzęcie, typu jakaś ciężarówka na przykład, można tutaj prawda odkręcić, tą nakrętkę plastikową.

Zdjąć tą cewkę.

Tutaj mamy 12V, wymienić na cewkę o napięciu 24V, nie ma potrzeby zmiany całego dziennika, wystarczy ta cewka, i już mamy przystosowane urządzenie do innego napięcia.

Zabezpieczymy to z powrotem.

Ok, teraz co zrobić żeby uruchomić tą cewkę?

No, podać napięcie w jaki sposób najprościej jakiś przełącznik, żeby było to wygodne dla operatora, tutaj mam przygotowany joystick, już z gotowym przyłączem elektrycznym. (nr MIZAR: 25746)

Tutaj mamy instrukcję montażu, kilka elementów montażowych to nam w tej chwili nie będzie potrzebne.

Skupmy się na samym joysticku.

Jest to joystick uniwersalny, więc no, można go zastosować praktycznie tam gdzie jest potrzebny.

Bardzo indywidualną sprawą jest tutaj kształt samej rękojeści.

No, to już należy, że tak powiem, we własnym zakresie jakoś rozważyć, czy taki kształt, czy być może inny, będzie lepszy czy gorszy, czy operator będzie się w nim czuł komfortowo.

Najważniejszym z punktu widzenia tego dziennika, elementem tutaj jest ten oto przełącznik.

Tak zwany przełącznik chwilowy.

Pozwala nam on po podłączeniu oczywiście tutaj do cewki, na sterowanie pracą tej cewki, czyli w momencie, jeżeli operator załóżmy tutaj, jeszcze nie wspomniałem mamy blokadę ruchu tej dźwigni.

Także możemy sobie, jeżeli nie chcemy, żeby przypadkiem gdzieś tam nam nie trącić ręką tego joysticka, żeby nam

hydraulika nie zadziałała niepotrzebnie i niespodziewanie, to, możemy sobie zablokować ten ruch wtedy pozostaje to w jednej pozycji.

Wracając do przełącznika, jego działanie polega na tym, że w momencie kiedy operator chce, załóżmy unieść, powiedzmy zadziałać tym pierwszym siłownikiem.

Popychać dźwignię do przodu, siłownik się wysuwa, cofa dzwignie, siłownik się chowa.

Natomiast w przypadku, kiedy chcemy zadziałać w drugim siłownikiem wykonujemy dokładnie te same ruchy, z tym że, przytrzymując ten guzik w tym momencie dziennik przekazuje nam ciśnienie oleju na drugi siłownik i możemy sobie tym siłownikiem sterować.

Oczywiście, tak długo będziemy sterować tym, dopóki trzymamy ten przycisk.

W momencie kiedy go puścimy z powrotem, aktywuje nam się niejako ten pierwszy siłownik.

W dzisiejszym materiale w zasadzie byłoby to na tyle.

W przypadku, jeżeli macie jakieś pytania, chcielibyście zobaczyć, jakieś nie wiem szczegóły, na przykład, jak podłączyć linki do tego rozdzielacza, jak sobie tutaj poradzić z tymi linkami wewnątrz samego joysticka, ewentualnie jakieś inne pytania bądź wątpliwości, serdecznie zapraszamy.

Postaramy się wszystko w miarę możliwości, dokładnie i zwięźle, przede wszystkim wytłumaczyć.

Wybierz kategorię

Korzystanie z tej witryny oznacza wyrażenie zgody na wykorzystanie plików cookies. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej Polityce CookiesNie pokazuj więcej tego komunikatu